- Skąd w ogóle jesteś Major?
Ostatnio mnie ktoś zapytał na
priv, odparłem, że z dalekiego dzikiego wschodu, gdzie rano można jeszcze
usłyszeć śpiew koguta, a wieczorem na ulicach spotkać lisa. I nie jest to żadna
wieś zabita dechami, a piękne, pełne kontrastu i wciąż nieodkryte miasto, które
wg mnie lada moment stanie się jednym z najważniejszych ośrodków w Polsce, bo inwestuje
się tutaj ostatnio bardzo dużo i bardzo dobrze! To miasto tak po cichu i
powolutku robi konsekwentnie kroki do przodu i rozkwita niczym kwiat na wiosnę. Lublin,
czyli bastion wschodu.