niedziela, 27 grudnia 2015

Pijana dziewczyna całuje nieswojego faceta

Ostatnio poruszyłem problem zdrady partnerki. Idziemy więc dalej w taką tematykę - co jeśli twoja najukochańsza kobieta pod słońcem odpierdala po alkoholu?

Nie w ten fajny i miły sposób, ale rozdaje namiętne buziaki na prawo i lewo jak tylko nie ma cię w okolicy.

Historia zna mnóstwo takich przypadków, więc i pewnie prawie każdy z was był świadkiem podobnych akcji - w dzień lovestory, wieczorem samotna zdzira w towarzystwie.

Temat delikatny i niechętnie poruszany. Dlaczego? Bo może wyjść więcej.

niedziela, 20 grudnia 2015

Kiedy kobieta zaczyna zdradzać?

Nie rozumiemy kobiet – to fakt z którym nie można dyskutować. Wszelkie próby zrozumienia ich logiki spełzają na niczym. Jednak to czasem my sami, faceci, swoimi czynami sprawiamy, że je tracimy. Mniej lub bardziej świadomie pchamy je w ręce innego.

Oczywiście, potem opowiadamy wszystkim, że była suką, że oszukiwała, że zdradziła, że tak naprawdę pewnie nigdy szczerze nie kochała itp. Czasami może i faktycznie to być po części prawdą, ale tylko ‘czasami’, bo w znacznej części to my sami jesteśmy sobie winni. Po prostu pchamy je do tego czynu nie zdając sobie sprawy w którym momencie zjebaliśmy.

sobota, 12 grudnia 2015

Dlaczego on się nie oświadcza?!

Niedawno będąc na piwie ze znajomymi, same męskie grono, zostaliśmy totalnie rozbawieni przez jednego z nas.

Wiadomo, w takim towarzystwie ubaw jest gwarantowany, ale takiej atrakcji podczas tego wieczoru nikt z obecnych nie spodziewał się. Otóż ów gagatek nagle wyskoczył z wiadomością, że jego dziewczyna zaproponowała mu nową pracę. Przyjęliśmy to jednym uchem, wypuszczając drugim, ponieważ gość ma dobra pracę i pewnie nigdy jej już nie zmieni – podpisany niemalże cyrograf. Wtedy nagle wyjął telefon i pokazał nam wiadomość od swojej lubej… Ogłoszenie ze znanego portalu z ogłoszeniami o zaproszeniu do wzięcia udziału w programie TV, gdzie temat będzie… UWAGA… „Jestem już związku od 4 lat, a mój facet nie chce się oświadczyć”.

Tak, dobrze przeczytaliście.

Czy to już jest akt desperacji?

Wcześniej chłopak dostawał linki z przykładowymi pierścionkami zaręczynowymi, nie muszę dodawać chyba że od swojej dziewczyny?

A wyobraźcie sobie też ten zawód, jak całkiem niedawno wybrali się we dwoje do Hiszpanii na wakacje, a on wcześniej zasiał ziarno nadziei na oświadczyny! Oczywiście, pierścionka nie dał, jeszcze. Skurwiel.

Wydarzenie to zainspirowało mnie do napisania notki nt. niechęci mężczyzn do oświadczyn. Chociaż, czy można to nazwać niechęciami? Czasami to po prostu zdrowy rozsądek.

Kobiety uwielbiają dramatyzować i wyolbrzymiać, wiadomo nie od dziś. Dopowiadają sobie czasem ekstra historie i obrażają się za własne dopowiedzenia. Ale to wszystko jest pikuś przy tej niezrozumiałej dla nas, mężczyzn, chęci do zaręczyny.

Gdy taka niewiasta co raz słyszy od znajomych rówieśniczek o ich oświadczynach, ślubie albo nawet i dziecku to podobno odczuwa jakąś presję otoczenia i nagłą potrzebę stabilizacji. Bo pomimo, że dobrze dogadują się ze swoim partnerem to te wieści od koleżanek biorą górę.

… I wtedy pojawiają się najbardziej chore domysły:
Tyle lat razem a on się wciąż nie oświadczył -> pewnie już nie kocha -> pewnie mu na mnie nie zależy itd. Takie snucie i nakręcanie samej siebie. Teorie spiskowe mogą być bardzo owocne, bo kto wie czy nie wyjdzie czasem na jaw wg kobiety, że tak naprawdę jej facet jest jakimś szpiegiem albo terrorystą. Chora głowa.

Wtedy też często dochodzi do nieprzyjemniej sytuacji, która nigdy (!) nie powinna się zdarzyć, pada ultimatum: Oświadczyny albo koniec!

Dlaczego nigdy nie powinno się w ten sposób stawiać faceta pod ścianą? Otóż, nawet ten najbardziej zakochany na świecie może się zbuntować przeciw szantażowi i wymuszeniu. Oświadczyny powinny być radosnym wydarzeniem, zapamiętanym do końca życia. A przede wszystkim „niespodziewanym” i romantycznym dla Was dwojga. (O pomysłach na oświadczyny pisałem tutaj > KLIK!

Gdy zbyt często drogie Panie powtarzacie o tym pierścionku, do tego dalej snując teorie typu może on mnie po prostu nie kocha i mu na mnie nie zależy – pomyślcie, że wkręcając nam takie rozkminy dajecie poważną dawkę przemyśleń. Bo może faktycznie, macie racje i facet dojdzie do wniosku, że wcale mu tak bardzo nie zależy.

Mężczyzna lubi decydować, sam powinien wybrać gdzie i kiedy się oświadczy. Przede wszystkim musi być do tego gotowy i to nie przez sugestie partnerki czy rodziny. Bo tylko gdy poczuje, że to był jego pomysł, to to wejście w nowy rozdział życia będzie dla niego przyjemnością. I późniejszą (prawie) gwarancją dobrego małżeństwa!

A dlaczego w ogóle się "wahamy" i odwlekamy zaręczyny? 5-letni związek to szmat czasu, a gdy do tego dochodzi np. mieszanie razem prze 3 lata… to już prawie jak małżeństwo. Jednak mamy różne podejścia do małżeństwa. Każda kobieta od dziecka ma wyobrażenie swojego idealnego ślubu. Dlatego jak już jest z kimś dłuższy czas to ma ochotę zrealizować to swoje marzenie. Nie kieruje się rozsądkiem ale emocjami… jak zawsze.

Idąc dalej, różnimy się tym, że mężczyźni przede wszystkim nie odczuwają aż takiej presji otoczenia – jeśli takowa się pojawia to zostaje zazwyczaj obrócona w żart, i nie wzięta do siebie. W przeciwieństwie do kobiet. A także u faceta nie ma presji.. biologicznej. Koncentrujemy się na chwili obecnej a nasze plany to zabezpieczenie przyszłości a nie… pierścionek, ślub, piękna kiecka, małżeństwo, dzieci.  Dopiero gdy facet ma poczucie stabilności finansowej i świadomość, że może sobie pozwolić na taką rozrywkę, jaką jest ślub – oświadczy się. Bo kto normalny zaczyna małżeństwo od kredytu na kilkanaście tysięcy?!

I nam nie chodzi o brak uczucia. Wręcz przeciwnie. To właśnie troska o wspólną przyszłość hamuje nas przed oświadczynami. Prędzej czy później i tak prawie każdy mężczyzna oświadczy się swojej wybrance.

Dlaczego prawie każdy? Bo są ananaski, które od początku mówią „nigdy się nie ożenię”. A kobiety naiwnie myślą, że uda się go zmienić. Niestety, nie mówią oni tych słów bez powodu i mało który później zmienia zdanie.

Podrążę dalej różnicę poglądów, kobieta myśli: „spotykamy się aż rok”, mężczyzna: „spotykamy się dopiero od roku”. Jakże wymowne podejście i prawdziwe zarazem. Dużo tłumaczyć tutaj nie trzeba.

Ostatnio często zdarzają się też sytuacje gdy po zakończeniu kilkuletniego związku jedna osoba nagle po roku już jest po ślubie/ma dziecko. Chyba nie muszę mówić która to osoba ze związku tak postępuje? Niezwykle wymowne podejście. A jakie głupie…Po co sobie na siłę marnować całe (!) życie?

Na koniec pora na moją poradę dla kobiet, wyjścia z sytuacji gdy nasz ukochany zwleka z oświadczynami. Rozmowa. Tyle i aż tyle. Złoty środek każdego związku – rozmawiać o naszych problemach i trudnościach. Jeśli coś nie pasuje to nie należy od razu snuć intryg i dopowiadać sobie niestworzonych historii. Konfrontacja słowa i wyłożenie swoich bolączek to najlepszy lek. Czasem wystarczy usłyszeć te dwa magiczne słowa aby nie tylko dzień, a całe życie stało się lepsze.

niedziela, 6 grudnia 2015

Lista życzeń kobiet

Czyli czego oczekują i co sprawdzają kobiety zanim na dobre zatracą się w mężczyźnie. Lista nie jest na pewno kompletna, bo przecież te szalone i zwariowane krejzolki oczekują czego innego niż damy.

Jak zwykle wg moich obserwacji porwałem się wychwycenie takowych cech u mężczyzn, które najbardziej wpływają na ‘fall in love’.

Czytelniku! Jeśli zastanawiałeś się, na co kobiety zwracają uwagę, to ta notka jest dla ciebie.

Czytelniczko! Jeśli zastanawiałaś się, na co powinnaś zwracać uwagę, to ta notka jest dla ciebie.

Kimkolwiek jesteś i jakkolwiek tu trafiłeś – skoro już czytasz, to życzę ci miłej lektury.

Zacznę od podstawy, pierwsze wrażenie. Możesz narzekać, że tylko mama i babcia podczas świąt uważają cię za najprzystojniejszego kawalera w rodzinie… ale ubierając  na co dzień koszulkę w kratę a do tego najtańsze dresy za wiele nie zdziałasz. Nigdy nie wiadomo gdzie trafisz na miłość swojego życia. Dlatego zadbanie o siebie, zawsze i wszędzie to podstawa dobrej prezencji. A przy okazji lepszego samopoczucia. I naprawdę, nie dotyczy to tylko kobiet. Odśwież swoją garderobę a sam poczujesz nową moc w sobie. To działa. Tylko nie kupuj nowej koszuli w kratę.

Bądź stanowczy w swoim zachowaniu. Kobiety uwielbiają facetów z własnym zdaniem i upierających się przy swoim. A gdy do tego dodamy wielkie ego i pewność siebie. Zwariują na twoim punkcie. O ile nie nosisz koszul w kratę do dresów.

Bądź czarujący. Potrafisz się ubrać, czujesz się pewniejszy siebie a przy tym zachowujesz się jak ostatni frajer? Za wiele nie ugrasz. Musisz samym językiem ciała wyrażać jak jesteś miły, otwarty i przyjazny. Dziewczyny to odczytują. Nie mam pojęcia jak, ale ich mózgi jakoś to wychwytują, więc świetne maniery i rozsiewanie czaru wokół siebie to kolejny niezwykle ważny punkt na ich liście życzeń.

Poczucie humoru. Dla niektórych jest to ważniejsze niż cokolwiek. Kiedyś spotkałem parę, ona dobre 8/10 on 3/10 i moje pierwsze wrażenie, jak każdego innego - WTF? Ale wystarczyło kilka minut w ich towarzystwie i zrozumiałem. Rozumieli się kapitalnie. Oboje mieli niesamowity sarkazm i mimo, że ona równie dobrze mogłaby mieć kogoś przystojniejszego, lepiej się prezentujacego, mającego wszystkie zęby a przy tym bez łysiny w wieku 25 lat, to jest z nim, bo po prostu pykło i dogadywali się rewelacyjnie.

Dlatego też następnym punktem nie będzie – nie bądź brzydki. Bo to po prostu byłoby nie fair.

Nie bądź popychadłem. Wiecznie pod pantoflem, ulegający i zgadzający się na wszystko. Najgorszy typ mężczyzny jaki można spotkać. Gość na krótką metę, niewymagający od innych a dający z siebie wszystko. O ile na początku jest to "super słodkie i owwwww", o tyle później taka księżniczka jednak chce czasem usłyszeć ‘nie’, dostać klapsa w dupę i być tą zdominowaną.

Szacunek. Kobiety lubią być respektowane przez swojego mężczyznę, ale również lubią czuć, że ich wybranek jest respektowany przez swoje otoczenie. Wiąże się to z punktami o pewności siebie i popychadle, bo te dwa braki sprawiają, że facet nie ma szacunku i jest po prostu... bo jest. Nikt się z nim nie liczy.

Spraw by czuła się sobą przy tobie. Bądź mężczyzną który od pierwszej chwili nawiązania konwersacji potrafi sprawić, że cała ta nerwowość ulatuje a twoja rozmówczyni czuje się lekko. Kobiety lubią jak od razu czują tę łatwość rozmowy. Nawiązuje to również do bycia czarującym.

Dobra praca. Im dłuższa nazwa stanowiska pracy tym lepiej. Kobiety bywają płytkie, wiadomo. Dlatego mogą ściemniać, że pieniądze to nie wszystko, jednak chcą mieć to poczucie że jak coś to mogą liczyć na wsparcie $$$ z twojej kieszeni. My wolimy seksowne kobiety zamiast zakonnic, tak one wolą bogatych mężczyzn zamiast żebraków. Należy pamiętać też, że pieniądze to tylko przewaga,  a to nie jest wystarczające… No chyba, że dodamy świetne ciałko. Kolejny punkt z listy, który jest ‘płytki’. Dziewczyny lubią dobrze zbudowanych facetów lub przynajmniej takich, którzy nie wyhodowali bojlera.  Chociaż po głębszym poznaniu się, zarówno wygląd fizyczna jak i pieniądze odchodzą do lamusa. Na  liście życzeń kobiet je zostawiam, bo po prostu muszą tu być.

Zachowanie. Wcześniej już wspomniałem o dobrym zachowaniu i szacunku do kobiet. Jednak jeszcze raz wyraźnie podkreślę ten punkt na liście życzeń… Chociaż to nie tylko marzenie kobiet, ale rada na całe życie – traktuj wszystkich tak jakbyś chciał żeby ciebie traktowali.

Dodatkowo kobiety instynktownie odbierają takich mężczyzn jako przyszłych dobrych ojców i jarają się tym.

Bądź dobrym rozmówcą. Ok, już podchodzisz do kobiet z szacunkiem, sprawiasz że rozmowa od razu jest lekka a do tego jesteś czarujący, no i zarabiasz grube hajsy wyciskając 130 kg. No po prostu ideał. Jednak wszystko pryska, gdy trzeba dłuższą chwilę porozmawiać. O ile pierwsze wrażenie może być z serii tych miłości od pierwszego wejrzenia, o tyle im dalej w las tym więcej drzew. 

Podtrzymanie rozmowy i umiejętne jej prowadzenie w dzisiejszych czasach, kiedy wszystko skracamy, jest na wagę złota.

Kompatybilność osobowości. Tak, czytelniku teraz myślisz WTF?! Ale dziewczyny dobrze wiedzą z czym to się je. Możesz być super, spełniać wszystkie wyżej opisane punkty a przy okazji jeszcze dodatkowe z jej listy widzimisię a mimo wszystko zostaniesz odrzucony. Dlaczego? Po prostu, ona czuje, że to nie jest to… Też nie wiem jak. Ale tak bywa. I kobiety serio tak mówią - to nie to.

Czy stworzenie tej listy oznacza, że musisz być teraz… czarujący, dobrze ubrany, z fajną pracą, do tego z super poczuciem humoru, szacunkiem wśród znajomych, świetną umiejętnością prowadzenia rozmowy a do tego być stanowczym i mieć kompatybilną osobowość? Nie. To tylko moja lista obserwacji. Przede wszystkim bądź sobą, staraj się dawać jak najwięcej od siebie zamiast tylko brać i wymagać. Słuchaj jej, a dowiesz się co lubi a czym gardzi. Nie musisz być ideałem dla wszystkich, wystarczy, że będziesz dla niej.