Zdecydowana większość pytanych
singli nt. seksu na pierwszej randce odpowie, że nie ma szans. I tu pojawia się pytanie: wstydzą się
przyznać komuś, czy może faktycznie nie zdecydowaliby się pójść do łóżka? W
przypadku kobiet jestem w stanie uwierzyć, że nie pójdą od razu… chyba, że… no
właśnie, zawsze jest jakieś ale. Jeśli jednak chodzi o mężczyzn to 90% idzie na
randkę z maaalutką, niewielką ale zawsze obecną gdzieś z tyłu głowy myślą „ogole jaja, kto wie czy nie porucham”.
Może to być trochę szok, ale wg.
mnie… nie ma nic złego w seksie na pierwszej randce. Osobiście nigdy nie
doświadczyłem takiej sytuacji, ale jestem w stanie zrozumieć gdyby do niej
dochodzi.
Ok, teraz głosy – ej Major, skoro
nie doświadczyłeś to o co ci w ogóle chodzi!
Spokojnie, zaraz zrozumiecie
czemu seks na pierwszej randce jest wg mnie okej.
Pierwsze randki są… dziwne. Jeśli
ktoś ci się podoba to czujesz na raz strach i podniecenie. Dziś pierwszych
spotkań jest mnóstwo, u mnie w Lublinie wystarczy pójść na pewien plac (chociaż
obecnie w remoncie) usiąść pod wieczór (godzina 18-19) na ławce i obserwować. A
w przeciągu godziny na pewno wyhaczymy kilka takich sytuacji kiedy to osoby się
zapoznają i rozpoczynają przygodę która może zakończyć się za kilka lat happy
endem! Wariant optymistyczny, oczywiście.
(podobno mówiąc od razu o co chodzi, zwiększa się swoje szanse na powodzenie...)
Dążę jednak do tego, że obecnie
głównym środkiem zapoznania jest internet, zagadanie do kogoś na fb -> parę
dni rozmowy -> propozycja spotkania, chociaż są tacy co od razu zapraszają
na kawę/ciastko/loda. Także randkowanie jest dziś po prostu easy i niektóre
dziewczyny wręcz odnalazły w tym swoje zamiłowanie.
Taka tylko dygresja skoro
poruszyłem temat hobby-randek, znajomy umówił się z całkiem fajną dziewczyną,
ona zaproponowała spotkanie, a nawet miejsce i godzinę. Nie miał za dużego
wyboru, ale zgodził się, zwłaszcza że rozmowa jak najbardziej im się kleiła. Spotkali
się w piątek o 19. Miejsce – najnowsza w mieście restauracja sushi (ze świetnymi
recenzjami), ona nawet zrobiła rezerwację (!!), i właśnie dopiero gdy weszli, a
jeszcze wtedy potencjalna przyszła wielka miłość, poprosiła o poprowadzenie do
zarezerwowanego stoliku znajomy zorientował się o co chodzi w tym spotkaniu, bo
randką już tego nie można było nazwać. Usiedli, ona wybrała prawie najdroższy
zestaw sushi oraz jakiś drink za ok.20 zł, wypiła go zanim przyszło sushi, więc
poprosiła o następny. Gość zaczął szybko
kalkulować, że rachunek już dawno jest trzycyfrowy… I przy trzecim drinku jego randki
wpadł na genialny pomysł – poprosi o oddzielne rachunki. Podobno nie da się
opisać reakcji dziewczyny jak kelner przyniósł im rachunki a znajomy opłacił
swój, podziękował jej za spotkanie, życzył miłej reszty wieczoru i po prostu
wyszedł. Możecie sobie podobnie jak ja, tylko wyobrazić ten szok, przerażenie i
niedowierzanie zarazem.
Tak, ta dziewczyna chodziła na
takie randki z nudów.
Tak, ta dziewczyna zawsze
liczyła, że ktoś opłaci jej rachunek.
Tak, są takie dziewczyny chodzące
na hobby-randki, uważajcie Panowie!
Tyle dygresji, wracamy do seksu
na pierwszej randce.
Poznanie zapoznawcze to zazwyczaj
kawa/spacer/lekka przekąska/kino. I jeśli rozmowa się klei to szkoda ją kończyć
po pierwszej kawie. Wieczór przecież dopiero się rozkręca, więc w ruch idzie
alkohol. Drink czy kieliszek wina powoli rozbudza atmosferę, a jeśli oboje
przypadliście sobie do gustu i flirt idzie tak jakby jutra miało nie być… no
właśnie, zapomina się że jutro nadejdzie. Uwaga, nie uważam, że choćby było
wam idealnie to musi dojść wieczorem do stosunku, nie… Tylko po prostu, może i
jest to wtedy całkiem na miejscu.
Seks na pierwszej randce nie
oznacza, że inna osoba oceni cię jako łatwą albo że skoro zrobiłaś/eś to z nią
tzn. że musiałaś mieć takie przygody z mnóstwem innych osób. Jeśli nie masz
wyrzutów sumienia i czujesz się z tym ok, to stosunek na pierwszej randce jest
spoko!
Nie dajcie się ugnieść presji
społeczeństwa, które jeszcze żyje w latach 90tych i seks jest szokiem, a na
pierwszej randce dłuższy kontakt wzrokowy grozi gwałtem!
Taki wyskok na pierwszej randce
da też odpowiedzi czy ta relacje ma szansę na przyszłość. Bo wiadomo, że część
osób (nie tylko mężczyźni) chce po prostu sobie kogoś zaliczyć. Dlatego jeśli
po wspólnie spędzonej nocy dalej będziecie się dobrze dogadywać to można
wstępnie zakładać mniejsze lub większe lovestory. No i przede wszystkim… jeśli
nie zatrybi w łóżku to po co to ciągnąć?!
Podsumowanie będzie bardzo krótkie i treściwe - jeśli lubisz seks to czemu masz go sobie odmawiać? Zwłaszcza, że ta osoba
podoba Ci się we wszystkich wymaganych aspektach, odpowiednio pociąga i działa
na ciebie… więc po prostu zrób to. To
może być Twoja najlepsza decyzja w życiu… albo najgorsza. Jednak to właśnie musisz
sprawdzić.
Ja poszłam do łóżka z facetem może nie na pierwszej randce ale na drugiej. I szczerze mówiąc nie żałuję tego bo od pierwszego spotkania ciągnęło nas do siebie jak cholera :-) Dziś jesteśmy szczęśliwi mieszkamy razem na moim palcu jest pierścionek. I niczego w życiu nie żałuję. Jeśli ciągnie was do siebie od początku to po co czekać seks to przyjemność. Teraz pewnie dużo osób będzie twierdziło poszła z nim od razu pewnie jest łatwa. Nic z tych rzeczy moi drodzy róbcie to na co macie ochotę a wasze życie będzie o sto razy lepsze i szczęśliwsze.
OdpowiedzUsuńA ja żałuję cholernie, że nie się tak ociagałam i wyladowalismy w łóżku dopiero na 5- 6 randce... było ekstra :-) aż się rumienię na wspomnienie :-) w łóżku bylo nam tak ekstra, że i reszta się dopasowala i teraz jesteśmy po ślubie :-) także kobietki i mężczyźni, jak Was do siebie ciągnie, to kochajcie się, bzykajcie, uprawiajcie seks. Seks jest wspaniały i nie da sie tego ukryć :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam sie w pełni.
OdpowiedzUsuńNa poczatku zamieszczamy obowiazkowa informacje - portal sexphone korzysta z plików cookies ("ciasteczka"). Pozostajac tutaj, wyrazasz zgode na korzystanie z cookies.
OdpowiedzUsuńNiezmiernie cieszymy sie, ze wybrales nasz tani sex telefon. Znajdziesz u nas najpiekniejsze, drzace z pozadania dziewczyny pragnace erotycznych rozmów . Gorace laski czekaja na Twój seks telefon. Jedyne czego pragna to zadowolic wlasnie Ciebie. Klikajac na obrazek przy dziewczynie przejdziesz na strone gdzie znajdziesz wiecej informacji na temat wybranej kobiety oraz jej bardziej szczególowa fotografie.
Aktualizacja: W dniu 19 stycznia, na naszym portalu pojawily sie nowe dziewczyny, a kilka stalych "bywalczyn" zaktualizowalo swój profil.
Jesli nie masz pewnosci czy zadzwonic – Oto zalety sex telefonu...
sex telefon
Jeżeli ktoś szuka działających seks randek z Poznania, to polecam portal https://eroprzygoda.pl/sex-randki-poznan/ na którym można znaleźć dziewczyny z miasta i okolic.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na stronę z wieloma ogłoszeniami towarzyskimi kobiet https://lovemate.pl